Chcę przeczytać pierwszą część tekstu
***Moce szamańskie
Pomyślnie zakończona inicjacja obdarza szamana wiedzą oraz szeregiem rozmaitych mocy. Przyjrzenie się im wykaże kolejne podobieństwa między szamanem i superbohaterem.Pierwszym i podstawowym wyrazem zdobytej mocy szamańskiej jest duch opiekuńczy, który dokonuje wyboru szamana, a także prowadzi go i pomaga mu w czasie inicjacji. W przypadku Wallace'a taką funkcję spełnia Flex Mentallo. Podobieństw jest jednak znacznie więcej i obejmują one superbohaterów w ogóle. Jak pisze Szyjewski:
Całe życie szamana jest ściśle związane z działaniami [ducha opiekuńczego], szaman nie tylko widzi i słyszy, ale także działa przez niego [podkreślenie moje]. Podczas każdego seansu przywołuje swego ducha odpowiednim rytmem bębna oraz udostępnioną mu w czasie inicjacji specjalną „pieśnią szamańską”. (…) Bez jego pomocy szaman jest bezsilny (Szyjewski 2005: 83).
Bardzo wyraźnie przypomina to sytuację superbohaterów, którzy niemal nigdy nie dokonują heroicznych czynów, występując w swoim cywilnym wcieleniu, lecz muszą wcześniej przywdziać kostium (co odpowiadałoby z jednej strony ceremonialnej szacie, z drugiej mogłoby oznaczać przyjęcie w siebie ducha i działanie poprzez niego). Oczywiście można odpowiedzieć, że w przypadku superbohaterów przemiana jest podyktowana koniecznością zachowania swej „sekretnej tożsamości”, jednak już sama ta dwoistość jako element charakterystyczny dla superbohatera wydaje się znamionować fakt, że mamy tu do czynienia z pewnym rozbiciem i podzieleniem osoby. Tymczasem duch opiekuńczy często jest opisywany jako alter ego, sobowtór czy też cień szamana, psycholodzy zaś interpretują fenomen ducha opiekuńczego jako „część psychiki szamana, która jest w stanach normalnych niedostępna świadomości, a ujawnia się w stanach szamańskich” (Szyjewski 2005: 83–84). Wallace Sage/Flex Mentallo nie są jedynymi przykładami w komiksach Morrisona, podobnie bowiem można interpretować wieloraką osobowość Crazy Jane (poszczególne osobowości ze swoimi supermocami są różnymi duchami pomocniczymi, a opanowanie ich w pełni wiąże się z samouzdrowieniem), Dorothy Spinner, która eksternalizuje byty zasiedlające jej podświadomość, dzięki czemu może z nimi rozmawiać, a które także mogą działać na otoczenie, czy też Larry'ego Traynora, w którego ciele mieszka Negatywny Duch, nie wspominając o Animal Manie, którego zdolności odpowiadają rzeszy „duchów pomocniczych” udostępniających swe moce szamanowi.
Jak widać, główna moc odpowiada samej istocie superbohatera, oprócz tego jednak szamanom przypisywano cały szereg pomniejszych mocy, wśród których znajdują się „niewrażliwość na ogień, widzenie świata duchów, latanie i błyskawiczne przemieszczanie się w powietrzu, zdolności telepatyczne, zmiennokształtność, wkraczanie do wnętrza drzew i ludzi, wypuszczanie z jąder magicznego sznura, po którym można wspiąć się do nieba, oczarowywanie innych spojrzeniem, uzdrawianie i zabijanie z pomocą duchów i działań magicznych, kontrolowanie pogody” (Szyjewski 2005: 92). Innymi słowy: niemal pełen katalog najpopularniejszych zdolności superbohaterskich (z tą może różnicą, że Spider-Man wypuszcza swój magiczny sznur z nadgarstków).
Rola szamana w społeczeństwie
Szaman, jako ten, który umarł i zmartwychwstał w procesie choroby i inicjacji, a poprzez swoje cierpienie zdobył wiedzę, która pomaga całej społeczności, jest „najbardziej pierwotną postacią zbawczą” (Szyjewski 2005: 104), co szczególnie mocno podkreśla uzdrowicielski aspekt jego działalności. Z tego względu cieszy się szacunkiem społeczności, która jednocześnie obawia się go ze względu na jego umiejętności. Lęk ten czyni z szamana outsidera i czasem prowadzi do agresji. To kolejne podobieństwo do superbohaterów, którzy najczęściej z jednej strony cieszą się powszechną estymą, z drugiej zaś są ścigani przez organy prawa i spotykają się z przejawami wrogości. Podobnie jak w przypadku szamana, opinia publiczna często odwraca się od superbohaterów w chwilach, gdy ich umiejętności zawodzą.Rolą szamana jest obrona równowagi wspólnoty oraz jej integralności psychicznej. Jak pisze Eliade:
Ogólnie rzecz ujmując można stwierdzić, że szaman broni życia, zdrowia, płodności, świata „światła” przed śmiercią, chorobami, bezpłodnością, przekleństwem i światem „ciemności” (Eliade 2008: 25).
Taką też funkcję wydają się pełnić superbohaterowie, co pokazuje przykład Fleksa Mentallo, który pomaga ludzkości wydobyć się z kryzysu spowodowanego przytłoczeniem śmiercią, chorobami i wojną.
Zakończenie – współcześni szamani
Choć cywilizacja zachodnia, jeśli nie liczyć różnych grup i jednostek sytuujących się w obszarze kontrkultury, wyzbyła się obecnie całkowicie światopoglądu magicznego i w dużej mierze wyzbywa się także światopoglądu religijnego (zwłaszcza w kwestii zdrowia duchowego, czy też raczej psychicznego – zmiana nomenklatury wydaje się niezwykle znacząca), teksty Morrisona każą się zastanowić, czy w ten sposób nie zrezygnowała jednocześnie z ważnego dla pomyślnego trwania społeczności elementu. Oczywiście trudno oczekiwać, że społeczeństwo powróci do wartości wyznawanych we wspólnotach pierwotnych, czy że powróci do odrzuconego już paradygmatu, według którego opisywało kiedyś rzeczywistość. Być może nie jest to jednak konieczne. Myśl szamańska znalazła swoich kontynuatorów nie tylko w prądzie neoszamańskim (którego najbardziej znanym przedstawicielem jest Carlos Castaneda, choć warto również wspomnieć o amerykańskim antropologu i szamanie Michaelu Harnerze), ale także w rozmaitych nurtach ezoterycznych czy wśród psychonautów – myślicieli badających sposoby na rozwijanie ludzkiej świadomości, często wspominających w tym kontekście o substancjach psychodelicznych. Można do nich zaliczyć Aldousa Huxleya, autora Nowego, wspaniałego świata, który swoje doświadczenia po zażyciu meskaliny opisał w książce Drzwi percepcji. Do najbardziej znanych należą Terrence McKenna, według którego spożywanie substancji psychodelicznych pomogło protoplastom człowieka wykształcić język, czy Timothy Leary, badający efekty zażycia LSD. Nie wypada też zapomnieć o Stanislavie Grofie, czeskim psychiatrze, który, prowadząc badania nad działaniem LSD stworzył specjalną metodę psychoterapeutyczną, w czasie której przeprowadza pacjentów przez doświadczenia rozpadu i odrodzenia charakterystyczne dla procesów inicjacji. Wszystkie te powiązania wydają się jak najbardziej uzasadnione, jeżeli spojrzymy na inne komiksy Morrisona, przede wszystkim jego sztandarowe dzieło (mające zresztą wiele wspólnych wątków z Fleksem Mentallo) – The Invisibles.Jak można zobaczyć na kartach Fleksa Mentallo, rzeczywistość maluje się w ponurych barwach, jest przytłoczona ciemnością i wymaga interwencji kogoś, kto będzie w stanie przywrócić zaburzoną równowagę. Eliade, w kontynuacji przytoczonego nieco wyżej cytatu, pisze: „Trudno nam sobie wyobrazić, czym może być taki obrońca dla społeczeństwa archaicznego” (Eliade 2008: 25). Po przeczytaniu Fleksa Mentallo można, jak sądzę, dość łatwo odpowiedzieć: ktoś taki może być superbohaterem.
Bibliografia
G. Morrison i in., Flex Mentallo: Man of Muscle Mystery, New York 2012.M. Eliade, Doświadczenie zmysłowe a doświadczenie mistyczne u ludów prymitywnych, w: Mity, sny i misteria, Warszawa 1999.
M. Eliade, Historia wierzeń i idei religijnych, t. III: Od Mahometa do wieku Reform, Warszawa 2008.
D. Fingeroth, Superman on the Couch: What Superheroes Really Tell Us about Ourselves and Our Society, New York 2004.
G. Morrison, Supergods, New York 2011.
A. Szyjewski, Szamanizm, Kraków 2005.
Osobom zainteresowanym problematyką inicjacyjną oraz badań nad substancjami psychodelicznymi polecam książki wymienionych w tekście autorów:
Michael Harner, Droga szamana, Wrocław 2007.
A. Huxley, Drzwi percepcji, Warszawa 2012.
A. Hofmann, Eliksir Hofmanna. LSD i Nowe Eleuzis, Warszawa 2011.
Stanislav Grof, Najdalsza podróż, Warszawa 2010.
Stanislav Grof, Obszary nieświadomości: raport z badań nad LSD, Kraków 2000.
Stanislav Grof, Poza mózg: narodziny, śmierć i transcendencja w psychoterapii, Kraków 1999.
Timothy Leary, Doświadczenie psychodeliczne, Warszawa 2011.
Terrence McKenna, Pokarm bogów, Warszawa 2007.