wtorek, 19 sierpnia 2014

Wiedza, której nie wymagano na tegorocznym egzaminie dojrzałości (lista otwarta)

Zawsze w maju daje się słyszeć narzekanie na to, jak mało dociskani są maturzyści, często połączone z „za moich czasów matura coś znaczyła”. Myślę wtedy o tych wszystkich rzeczach, których nie uczy się w szkołach, a bez których nazywanie matury „egzaminem dojarzałości” wydaje się żartem.

***


Wiedza, której nie wymagano na tegorocznym egzaminie dojrzałości (lista otwarta)

1. jak wypełnić PIT;
2. jakie dokumenty są potrzebne, by umówić się do lekarza w obcym mieście;
3. co zrobić, gdy oczekiwania rodziców nie pokrywają się z naszymi dążeniami;
4. co odpowiedzieć, gdy ktoś mówi, że przytyliśmy;
5. kiedy zaakceptować fakt, że nie zrobimy w życiu wszystkiego, co chcieliśmy;
6. jak cieszyć się faktem, że zrobimy wiele innych rzeczy;
7. jak wychować dziecko, aby było szczęśliwe;
8. kiedy walczyć o związek, a kiedy go zakończyć;
9. jak wymienić korki;
10. co zrobić z pijanym człowiekiem w autobusie;
11. co zrobić, gdy podejdzie do nas zabłąkane zwierzę;

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz